Agnieszka Kotulanka prawie cztery lata temu pożegnała się z ekipą serialu Klan. Oficjalnie została odesłana do domu po to, by "uprządkować swoje sprawy osobiste". Dla wszystkich w produkcji było jednak jasne, że chodzi o odwyk od alkoholu. Niestety, Kotulanka nie tylko nie zdecydowała się leczyć, ale po odejściu z pracy jej uzależnienie się pogłębiło. Doszło w końcu do tego, że bliscy zaczęli podejrzewać, że jej celem jest "zapicie się na śmierć". Na szczęście interwencja córki aktorki, Katarzyny, pomogła. Rok temu Kotulanka, zmuszona przez córkę, poszła w końcu na odwyk.
Na początku zeszłego roku przeszła pierwszą psychoterapię. Potem miała przerwę, w czasie której, niestety, nałóg zwyciężył - wspomina w rozmowie z Dobrym Tygodniem osoba z TVP. Agnieszka sięgnęła po butelkę, ale później sama zgłosiła się do ośrodka leczenia uzależnień. Osoby uzależnionej nie można zmusić do leczenia. Ona sama musi chcieć zadzwonić, umówić się na spotkanie. Obecnie aktorka znowu mieszka sama. Terapeutka wytłumaczyła córce Kotulanki, że ciągłe kontrolowanie matki to droga donikąd, ona sama musi radzić sobie z pokusą, żeby się napić.
Obecnie aktorka przechodzi kolejną psychoterapię w ośrodku leczenia uzależnień. Podobno czuje się już na tyle pewna siebie, że zaczyna myśleć nawet o powrocie do pracy. Zdaniem specjalistów z branży, kiedy tylko wyjdzie na prostą, oferty pracy same się znajdą.
Każdy producent od razu może jej zaproponować rolę w drugim planie - zapewnia informator katolickiego tabloidu. Historią Agnieszki żyje przecież cała Polska, wielu widzów chciałoby ją znowu zobaczyć na ekranie, by przekonać się, jak sobie radzi, w jakiej jest formie. A dla producentów zaangażowanie jej to darmowa reklama, bo wszyscy znają ją i jej problem. Powinno jej się udać, bo jest bardzo silna, odcięła się od powierzchownych znajomości w show-biznesie. Dopuszcza do siebie tylko te osoby, z którymi autentycznie coś ją łączy. Bardzo dobry kontakt ma obecnie ze swoją córką, Kasią. Jak poukłada sobie wszystko w duszy, znajdzie prawdziwych przyjaciół. A jak na razie pracuje nad sobą.
_
_