_
_
Niespodziewany rozwód Angeliny Jolie i Brada Pitta to zdecydowanie jedno z najgłośniejszych wydarzeń w show biznesie w 2016 roku. Para, która spędziła razem dziesięć lat i wspólnie tworzyła rodzinę, natychmiast rozpoczęła batalię o szóstkę dzieci. Aktorka odizolowała męża od synów i córek, a także przepuściła na niego ostry medialny atak. Wszystko po to, aby uzyskać wyłączną opiekę nad Maddoxem, Paxem, Zaharą, Shiloh oraz bliźniętami Vivienne i Knoxem.
Obecnie Pitt może widywać się z dziećmi tylko pod jej ścisłym nadzorem. Niedawno pisaliśmy, że terapeuta zorganizował gwiazdorowi spotkanie z nimi bez udziału Angeliny. Zobacz: Angelina wściekła się, bo Brad spotkał się z dziećmi? "WPADŁA W FURIĘ" Pomimo nieustannego napięcia między byłą parą rodzina Brada Pitta twierdzi, że ten nadal wierzy w szczęśliwe zakończenie.
Każda wizyta u dzieci to dla niego prawdziwe piekło - mówi brat aktora w krótkim komentarzu dla magazynu People. On nadal kocha Angelinę. Brad jest złamanym człowiekiem. Czuje się zdradzony przez kobietę, którą nadal kocha. Tęskni za nią cały czas, pomimo tego wszystkiego, co się między nimi wydarzyło. Uważa, że Angelina dokonała impulsywnej decyzji o rozwodzie i sama jej teraz żałuje. Nie umie jednak wyjść z tej sytuacji z twarzą.
_
_