Krystian "Viva Najpiękniejszy" Wieczorek długo szukał odpowiedniej kobiety. Zanim postawił na karierę w Warszawie, planował ślub z aktorką z Trójmiasta, Dorotą Androsz. Jednak po tym jak z nią zerwał, po czym namówił na powrót, obiecując zaręczyny w Grecji, a potem wyjechał tam z kolegami, Dorota nie chce mieć z nim nic wspólnego. Aktor w międzyczasie umawiał się z wieloma aktorkami, wśród których znalazła się Marta Żmuda-Trzebiatowska, Joanna Koroniewska i Anna Czartoryska, jednak ostatecznie żadna go nie chciała.
W końcu, na planie M jak miłość poznał nową dziewczynę, 24-letnią Marię Szafirską. 41-letni aktor od razu jej się oświadczył, zaplanował szybki ślub w małym kościółku na Podlasiu i ogłosił znajomym, że chce mieć jak najszybciej dziecko. Jednak młodszej o 17 lat żonie wcale się do tego nie spieszy. Zwłaszcza odkąd dostała rolę w Pierwszej miłości. Zagra tam Dominikę, kochankę Pawła, granego przez Michała Malinowskiego.
Wieczorek nie jest tym podobno zachwycony, bo zdjęcia do serialu Polsatu kręcone są we Wrocławiu. Zaś on mieszka w świeżo wyremontowanym lofcie w Łodzi. Maria wprowadziła się tam pół roku temu, jednak od tamtej pory nie spędzili ze sobą zbyt wiele czasu. Szafirska bowiem lubi niezależność i co jakiś czas znika z domu. W maju postanowiła spokojnie przemyśleć swój związek z Wieczorkiem, który podobno męczył ją swoją zaborczością i wyprowadziła się do koleżanki.
Krystian miał nadzieję, że po ślubie wszystko ułoży się po jego myśli, jednak na to się na razie nie zapowiada.
Marysia będzie teraz dużo czasu pomieszkiwać we Wrocławiu, bo ma zaplanowanych tyle scen, że nie może dojeżdżać codziennie na plan - potwierdza w rozmowie z Faktem znajomy Szafirskiej. Krystian ma nadzieję, że grając z rówieśnikami, Marysia nie wróci do dawnych przyzwyczajeń.