Kim Kardashian na długo zniknęła z show biznesu po tym, jak została okradziona w paryskim hotelu. Okazało się, że to był jedynie początek jej problemów. Celebrytka twierdzi, że "ukrywała się" z powodu traumy po napadzie, a także nie chciała komentować problemów psychicznych swojego męża. Nie komentowała też doniesień o poważnym kryzysie w związku z Kanye Westem.
Ostatnio jednak znowu zaczęła pojawiać się publicznie. Poszła nawet z mężem do kina, a na Instagramie opublikowała pierwsze zdjęcia od kilku tygodni. W piątek razem z Kanye wybrała się na zakupy. Tym razem nie miała na sobie stylizacji odsłaniającej biust i podkreślającej jej pośladki. Ubrała się w obszerne spodnie dresowe i wielką koszulę męża.
Kim nie ukrywała na Snapchacie, że w ten sposób zakrywa ślady po łuszczycy, która znowu się u niej nasiliła. Zobacz: Kim Kardashian opóźnia powrót do show biznesu, bo ma... łuszczycę na twarzy!