Miniony rok był bez wątpienia udany dla aktorów Stranger Things, serialu sieci Netflix, który zyskał miliony fanów na całym świecie. Jedną z głównych bohaterek serii jest dziewczynka o imieniu Eleven. Nastolatka mająca zdolność telekinezy zdobyła serca widzów, a odbiór serialu spowodował, że jego twórcy, Matt i Ross Dufferowie, oficjalnie potwierdzili drugi sezonu produkcji.
Odtwórczyni roli Eleven, Millie Bobby Brown, stała się w Ameryce prawdziwą gwiazdą. 13-latkę zaczęto zapraszać do największych programów rozrywkowych w USA takich jak The Tonight Show Starring Jimmy Fallon. Pod koniec ubiegłego roku brytyjski magazyn NME przyznał jej tytuł "Człowieka Roku 2016".
Dziś w nocy Millie pojawiła się na gali rozdania Złotych Globów. Miała na sobie cekinową sukienkę projektu Jenny Packham. 13-latka uśmiechała się do zdjęć i chętnie pozowała fotoreporterom na czerwonym dywanie.
Myślicie, że za kilka lat zostanie gwiazdą na miarę swoich starszych koleżanek?