W sobotę Anna Lewandowska przyleciała do Polski, by wziąć udział w uroczystej Gali Mistrzów Sportu, na której reprezentowała swojego męża, Roberta. Mimo że piłkarz zajął drugie miejsce, Lewandowska i tak znalazła się w centrum zainteresowania - na ściance pozowała w obcisłej, czarnej sukni, która podkreśliła jej ciążowy brzuszek.
Przypomnijmy: Anna Lewandowska pokazała brzuszek! (ZDJĘCIA)
Mimo że Ania i Robert na co dzień mieszkają w willi w Monachium, celebrytka spędziła cały poprzedni weekend w Warszawie. Najpierw, przed galą, poszła do fryzjera. Niedzielę poświęciła natomiast na relaks i kompletowanie wyprawki.
Ania pochwaliła się na Instagramie zdjęciami z butiku dla dzieci, który ma w swojej ofercie nie tylko ubranka i zabawki, ale także akcesoria i meble do pokoju dziecinnego. Jak wynika ze strony internetowej sklepu, ceny odpowiadają poziomowi życia Lewandowskich: wkład do kosza na zużyte pieluchy kosztuje 120 złotych, a ceny wózków wahają się od 4 do 5 tysięcy złotych.
Na szczęście Ania nie musi już nigdy przejmować się tym, ile płaci przy kasie.