Od grudnia zeszłego roku Wirtualna Polska promuje swój kanał telewizyjny, który w nowej kampanii reklamowany jest hasłem "Wiele nas łączy. Także w telewizji". Emisję spotów zaplanowano w wielu ogólnopolskich mediach, między innymi w Telewizji Polskiej.
Reklama chyba nie wszystkim się spodobała. TVP nagle zdjęła z emisji spot reklamowy WP. Zniknął z anteny po dziewięciu dniach, chociaż wcześniej został zaakceptowany i opłacony. W spocie pojawiają się ujęcia ze Światowych Dni Młodzieży, kobiety demonstrujące na czarnym proteście, wolontariusze Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy oraz Robert Biedroń udzielający ślubu mieszkańcom Słupska.
Telewizja Polska wytłumaczyła zdjęcie reklamy "względami prawno-korporacyjnymi" i poprosiła o "bardziej neutralny spot".
Odpowiedź z TVP na pytanie o powody wstrzymania emisji naszej reklamy nie jest dla nas zrozumiała - mówi w rozmowie z Wirtualnymi Mediami Katarzyna Szczepanik, rzecznik prasowy Wirtualnej Polski. Reklama była emitowana przez 9 dni, po czym została zdjęta z anteny. Nasz dom mediowy w dniu wstrzymania jej emisji został zapytany przez TVP, czy uda się podmienić spot na bardziej neutralny.
Dziś napisano nam, iż decyzja dyrekcji spowodowana jest kilkoma zastrzeżeniami prawno-korporacyjnymi. Jakimi dokładnie - nie jest dla nas jasne, zwłaszcza że spot jeszcze przed pierwszą emisją przeszedł pozytywnie weryfikację w TVP pod kątem ewentualnych zastrzeżeń prawnych i został dopuszczony do emisji - dodaje Szczepanik.
Który z fragmentów mógł się nie spodobać? Zobaczcie: