Mikołaj Roznerski w grudniu skończył 33 lata. Mimo to nie cieszy się opinią szczególnie poważnego ani odpowiedzialnego mężczyzny. Być może powodem są jego cykliczne zauroczenia koleżankami z pracy. Zaczęło się od poznanej na planie M jak miłość Marty Juras. Kiedy na świecie pojawił się ich syn, Mikołaj zaczął myśleć o ślubie, ale zmienił zdanie, gdy podczas prób do spektaklu Chopin musi umrzeć spotkał Olgę Bołądź. Roznerski tak się nią zauroczył, że zerwał z Martą i zaczął planować nowe życie z Olgą. Niestety, na początku zeszłego roku, na planie komedii romantycznej 7 rzeczy, których nie wiecie o facetach poznał Alicję Bachledę-Curuś. Tak mu się spodobała, że w kółko opowiadał, jak "zachwycił się tą zachwycającą aktorką".
Roznerski szybko przekonał się, że Alicja nie traktuje go poważnie. Podobno Oldze zrobiło mu się go szkoda i pozwoliła mu wrócić. Po świętach widziano Mikołaja, przewożącego rzeczy aktorki jej samochodem do nowego mieszkania na Ochocie. Podobno chcą tam zamieszkać we czworo, ze swoimi dziećmi z poprzednich związków. Zobacz: Roznerski i Bołądź jednak się nie rozstali? "Kupili nowe mieszkanie"
W rozmowie z Twoim Imperium aktor nie potwierdza jednak, że są razem:
Uważam, że takie sprawy są wyłącznie między dwiema osobami i niech tak zostanie - wyjaśnia. Myślę, że miłość do końca życia jest możliwa, ale trzeba w nią głęboko wierzyć. Wtedy każdemu, kto na nią czeka, na pewno takie uczucie się przytrafi.
Przy okazji aktor zapewnia, że wcale nie jest tak niepoważny i nieodpowiedzialny, jak wszyscy podejrzewają. Twierdzi, że jego życie zmieniło się sześć lat temu, kiedy został ojcem.
Przestałem żyć tylko dla siebie, bo jestem teraz odpowiedzialny także za syna - wyjaśnia Roznerski. Cały czas uczę się rodzicielstwa. Marzę jeszcze o dziecku i to nie jednym. Dzieci sprawiają ogromną radość. Staram się poświęcić Antkowi każdą wolną chwilę. Często jeździmy w Bieszczady, albo w moje rodzinne strony. Przestałem być chłopcem, gdy na świecie pojawił się mój syn. Nie ma już we mnie potrzeby podejmowania jakiś szalonych działań. Dla mnie najważniejsze jest szczęście i spokój mojego syna. Na tym się skupiam.
_
_