Joanna Racewicz przez chwilę była jedną z ofiar "dobrej zmiany" w telewizji publicznej i w zeszłym roku pożegnała się z prowadzoną przez siebie Panoramą. Zapewniała przy okazji, że nie ma z tym większego problemu, dostała bowiem pracę w Pytaniu na śniadanie. Przypomnijmy: Racewicz o zwolnieniu z "Panoramy": "Nie z takimi rzeczami dawałam sobie radę, więc tę też dźwignę"
Racewicz najwyraźniej odnajduje się w prowadzeniu programu śniadaniowego i polubiła show biznes, bo regularnie pojawia się na imprezach i pozuje na ściankach. By "dobrze" na nich wypadać, walczy z upływającym czasem korzystając z zabiegów medycyny estetycznej. Efekty nie wszystkich zachwycają, ale Joannie chyba się podobają.
Paparazzi zauważyli ostatnio dziennikarkę podczas zakupów w jednym z warszawskich centrów handlowych. Postanowiła skorzystać z przecen i wybrała kilka nowych akcesoriów do domu. Przeglądała też wieszaki z ubraniami. Ostatecznie kupiła nowe buty i ciastka.
Zobaczcie, jak wygląda na co dzień. Poznalibyście ją?