Kim Kardashian po długich wakacjach od show biznesu spowodowanych napaścią w pokoju hotelowym w Paryżu oraz załamaniem nerwowym męża wróciła do pokazywania swojego luksusowego życia. Celebrytka poleciała do Dubaju, gdzie wzięła udział w kursie konturowania twarzy. Przy okazji nakręciła kolejny odcinek swojego rodzinnego show. Tym razem ekipa towarzyszyła jej podczas zakupów w najbardziej luksusowym centrum handlowym na świecie.
Kim kręciła też ujęcia podczas spotkania z królewską rodziną z Dubaju i wzięła udział w sesji zdjęciowej na pustyni. Pozowała w futrze na terenowym aucie. Na Snapchacie wyjaśniła fanom, że wcale nie było jej gorąco.
Ciągle marznę. Muszę nosić futra - powiedziała.
Doskonała wymówka, żeby nosić naturalne futra na pustyni.