Uznawana za ikonę mody (i ogłoszona najbrzydszą aktorką wszechczasów) Sarah Jessica Parker także uległa panującemu w Hollywood terrorowi młodego wyglądu. Na okładce najnowszego wydania Marie Claire pojawiło się jej mocno wyretuszowane zdjęcie. Graficy komputerowi zupełnie wyczyścili jej twarz ze zmarszczek i 43-letnia Sarah wygląda jak 20-latka.
Twarz Parker to znak moich czasów. Sława "Seksu w wielkim mieście" dotarła prawie we wszystkie zakamarki świata. Po co sztucznie odejmować jej lat, skoro wiele kobiet takich jak ja chce się identyfikować ze starszą, ale nadal piękną Sarą. Na okładce Marie Claire znajduje się zdjęcie jakiejś gumowej lali, a nie prawdziwej kobiety – komentuje redaktor naczelny amerykańskiego Elle.
Trudno się nie zgodzić. To żałosne.