Julia Wróblewska zaczęła karierę jako ośmiolatka u boku Macieja Zakościelnego i Agnieszki Grochowskiej w komedii romantycznej Tylko mnie kochaj. Od tamtej pory średnio co rok pojawia się w jakiejś kinowej produkcji, chociaż z reguły nie są to duże role. Od 9 lat występuje także w serialu M jak Miłość. Dwa lata temu postanowiła rozkręcić swoją karierę, biorąc udział w żenującym programie Celebrity Splash. Zajęła wprawdzie czwarte miejsce, jednak prawdopodobnie wolałaby to doświadczenie wyrzucić z pamięci. Podobnie jak widzowie.
Znacznie lepszą decyzją okazał się udział w Tańcu z gwiazdami. Julia otarła się o finał, zajmując ostatecznie trzecie miejsce. Umiejętności zdobyte na treningach, planuje wykorzystać podczas balu studniówkowego. Nie wiadomo tylko, z kim, bo na imprezę wybiera się sama.
Nie wiedziałam, kogo zaprosić - żali się w Fakcie. Nie mam chłopaka. Ale nie każdy przychodzi z osobą towarzyszącą, więc będziemy się bawić razem. Marzyłam o długiej sukni, ale jak zobaczyłam tę czarną, to od razu mi się spodobała.
Jak donosi tabloid, sukienka balowa firmy TuTu Princess kosztowała 700 złotych. Tyle samo Julia wydała na profesjonalne buty do tańca.
Są wygodne i wyprofilowane - zapewnia w gazecie.
Na szczęście osiemnastolatka może pozwolić sobie na takie wydatki. W ciągu swojej kariery zdążyła już zarobić tyle, że wystarczyło na zakup apartamentu za prawie pół miliona, bez kredytu. Przypomnijmy: Julia Wróblewska kupiła mieszkanie. Za prawie pół miliona!