Trwają przygotowania do ślubu Angeliny i Brada. Najsłynniejszy para świata zamierza niebawem zalegalizować swój związek.
Ceremonia odbędzie się na pokładzie luksusowego jachtu, w towarzystwie najbliższych przyjaciół i rodziny. Ponoć jednak matka Brada nie zamierza pojawić się na uroczystości, gdyż... nienawidzi Angeliny.
Pomimo rozwodu aktora z Jennifer Aniston, matka gwiazdora nadal utrzymuje kontakt z byłą synową, którą uwielbia. Jane Pitt nie cierpi Angeliny, która jej zdaniem ma za duży wpływ na jej syna. Nieustannie poucza ciężarną aktorkę, jak należy wychowywać dzieci. Wszystko, co robi Jolie, nie jej zdaniem niewłaściwe. Zdaniem matki gwiazdora Maddox, Pax, Zahara i Shiloh są rozpieszczane i źle się odżywiają.
Jane Pitt to oschła i zasadnicza kobieta. Nie ma złych intencji, jest po prostu wymagająca – informuje magazyn Star. Natomiast Angelina czuje się nieustannie atakowana. Ponieważ spotkania obu pań powodują ogromny stres u wszystkich członków rodziny, matka Brada przyjedzie do Francji dopiero kilka tygodni po narodzinach bliźniaczek. Wtedy zostanie umieszczona w oddzielnym skrzydle zamku, który gwiazdorska para dopiero co kupiła. Dzięki temu dochodząca do siebie po porodzie Angelina nie będzie się kłócić z przyszłą teściową.
Wczoraj dziwiliśmy się, po co Angelinie i Bradowi aż 35 sypialni. Teraz już chyba rozumiemy.