Miniony rok sporo zmienił w życiu Mariny i Wojtka Szczęsnych. W maju urządzili w Grecji luksusową ceremonię ślubną, która, zdaniem ekspertów, mogła kosztować nawet milion złotych. Jak potem oceniła specjalistka od ślubów Agnieszka Popielewicz-Hyży, same świeże kwiaty kosztowały fortunę, bo takie dekoracje zawsze są najdroższe.
Przypomnijmy: Agnieszka Hyży o ślubie Mariny i Wojtka: "Jestem zwolenniczką stylizacji a la księżniczka"
Po ślubie państwo młodzi wybrali się w podróż dookoła świata, a po powrocie Marina zabrała się na nagrywanie piosenek na nową płytę. Poprzednią wydała sześć lat temu.
Nowy album powstaje w Londynie, a Wojtek obiecał za niego zapłacić. Pierwszy utwór Marina zaprezentowała w Dzień Dobry TVN i na tym na razie się skończyło.
Jak donosi Fakt, zmieniła teraz zdanie i zamiast próbować robić karierę woli urodzić dziecko.
Marina i Wojtek zaczęli myśleć o powiększeniu rodziny - mówi informator tabloidu. Marina poczuła instynkt macierzyński.
Ostatnio spędza dużo czasu ze swoją bratanicą Amelką. To i ciąża Lewandowskiej sprawiły, że zaczęła marzyć o własnym dziecku.