Ostatnio o Paris Jackson głośno jest za sprawą wywiadu udzielonego magazynowi Rolling Stones, w którym wyznała, że wielokrotnie próbowała odebrać sobie życie. Tłumaczyła też, dlaczego jest przekonana, że jej ojciec został zamordowany.
Zobacz: Paris Jackson: "Moje tatuaże ZAKRYWAJĄ BLIZNY PO SAMOOKALECZENIU i ślady po braniu narkotyków"
Jedyna córka Michaela Jacksona zgodziła się także wystąpić w kampanii Chanel, w której wystylizowana na "pin-up girl" pozuje z żołnierzami. Jej decyzja o wejściu do show biznesu była pewnym zaskoczeniem. Piosenkarz, gdy jeszcze żył starał się za wszelką cenę chronić swoje dzieci przed sławą, która zniszczyła mu życie.
Póki co Paris wydaje się jednak dobrze czuć z zainteresowaniem, jakie jej towarzyszy. Ostatnio paparazzi wyśledzili ją na jednej ze stacji benzynowych w Los Angeles, gdzie tankowała swojego Jeepa. 18-latka ubrana była w hipisowską koszulkę i… buty emu założone na gołe nogi. Na szyi zawiesiła dużą pacyfkę, a oczy ukryła za okularami.
Myślicie, że udźwignie rosnącą popularność?
**
,**