Dzisiaj na antenie Dzień Dobry TVN wystąpiła Joanna Krupa, która przyszła do studia w niebieskim płaszczu. Wyraźnie nie była zachwycona, że fan robi jej zdjęcia telefonem komórkowym. Zasłaniała twarz rękami z niezadowoloną miną.
Na antenie celebrytka opowiadała o swoim nowym programie Misja pies i o nowej akcji PETA. Krupa komentowała pomysł organizacji walczącej o prawa zwierząt, która postanowiła wykupić akcje znanych marek, aby wpływać na ich sposób wykorzystywania naturalnych skór.
My jako ludzie możemy poprosić o pomoc, a zwierzęta nie mogą. Dlaczego my co mamy mózg i serce wykorzystujemy zwierzęta i je torturujemy? - pytała Joanna.
Po odwiedzinach w śniadaniówce Krupa poszła się na zakupy.
Zobacz także: Krupa: "Widzowie zobaczą mnie jako normalną dziewczynę, która pomaga zwierzakom"
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.