Kilka lat temu czarnoskóra matka zaskoczyła lekarzy podczas porodu. Choć jej mąż jest biały, Catherine Howarth nie urodziła mulata, gdyż jej syn okazał się mieć taki sam kolor skóry jak ojciec, Richard Howarth. Na dodatek chłopiec ma błękitne oczy. Pracownicy szpitala powiedzieli, że to bardzo rzadki przypadek.
Teraz 35-letnia Howarth ma szansę zostać rekordzistką. Właśnie urodziła swoje drugie dziecko i... powtórzyła sytuację z pierwszym dzieckiem. Choć mała Sophia ma ciemne, kręcone włosy, ma jasną, białą skórę oraz błękitne oczy jak jej starszy brat, Jonah. Tym razem lekarze stwierdzili, że szansa na powtórzenie tak rzadkiego genotypu wynosi jeden na wiele milionów.
Rodzina mieszka w angielskim mieście Milton Keynes. Kobieta z białymi dziećmi budzi niekiedy zainteresowanie i Catherine przyznaje, że ma dosyć, gdy inni myślą, że jest opiekunką do dzieci.
Kiedy Jonah się urodził, specjalista od genetyki powiedział, że był dzieckiem jednym na milion. Dodał, że to niezwykłe, że z moimi afrykańskimi korzeniami urodziłam dziecko z błękitnymi oczami i jasną skórą - powiedziała w wywiadzie dla Daily Mail. Obliczył, że szansa na powtórzenie tego była mniejsza niż jedna na milion.
Kiedy Sophia urodziła się z białą skórą i niebieskimi oczami, byłam w prawdziwym szoku. Wydaje się, że szansa to dwa takie przypadki z rzędu to kilka milionów do jednego. Nikt jeszcze nie słyszał o czarnoskórej matce, która urodziłaby dwoje białych dzieci jedno po drugim.
Kiedy urodziłam Jonaha był tak biały, że Richard i ja myśleliśmy, że położna podała nam niewłaściwe dziecko. Ale przy Sophii zaskoczenie było jeszcze większe, gdyż byliśmy przekonani, że to nie może zdarzyć się dwa razy.
Widzę, jak ludzie się za mną oglądają i zastanawiają, czy jestem ich matką. Już jestem zmęczona tym, jak mnie zaczepiają na ulicy i pytają, czy jestem nianią. Niektórym trudno przychodzi zrozumienie, jak mogła urodzić dwójkę białych dzieci. Ale gdy nas poznają, to zauważają że pomimo jasnej cery i oczu, mają dużo z moich rysów twarzy.
Moi rodzice pochodzą z Nigerii i jak sięgam pamięcią, wszyscy w rodzinie byli czarnoskórzy. Jedynym wytłumaczeniem jest to, że musieliśmy mieć w rodzinie biały gen, który przez lata był uśpiony - aż do teraz. Teraz zaś wydaje się bardzo dominujący.
Catherine wie, że niezwykła historia jej dzieci może być przepustką do kariery. Zapisała już 10-miesięczną córkę do agencji dziecięcych talentów. Zaledwie 3 tygodnie później otrzymała pierwszą propozycję występowania jako modelka.
Zobaczcie ich zdjęcia. Czy dzięki szczęśliwemu trafowi Catherine wypromuje całą rodzinę?