Marina Łuczenko miała być gwiazdą 7. edycji Tańca z gwiazdami. Furory jednak nie zrobiła i odpadła już w 5. odcinku. Oprócz tego jest także tegoroczną maturzystką. Myślicie, że jej znajomi ze szkoły cieszyli się z jej "sukcesu"? Nie bardzo.
Chodziłam z Mariną w liceum do jednej klasy przez trzy lata - wspomina nasze źródło. Nie była specjalnie lubiana. Prawdę mówiąc nie lubił jej nikt, oprócz koleżanek z teatru. Ludzie śmiali się z niej, bo poza urodą raczej nie miała się czym pochwalić. Kiedy odpadła z "Tańca z gwiazdami" na szkolnych korytarzach pojawiły się wielkie napisy "MARINA ODPADŁAŚ!". Następnego dnia oczywiście zostały starte.
Szkolne życie telewizyjnych gwiazdek jest trudne. Na szczęście dla siebie samej Marina nie rokuje raczej na osobowość telewizyjną i po krótkim flircie z TVN-em jej życie wróci do normy.