Zespół Blue Cafe wkrótce będzie obchodził swoje 10-lecie. Impreza została zaplanowana na lato. Nie będzie w niej jednak uczestniczyła pierwsza wokalistka zespołu, Tatiana Okupnik. Nie została na nią zaproszona.
Trzy lata po odejściu z zespołu nadal utrzymuję kontakt z niektórymi jego członkami. Nie ze wszystkimi - mówi wokalistka zapytana przez tygodnik Na żywo.
Z kim nie łatwo zgadnąć, przypominając sobie, jak Tatianie puściły nerwy po odejściu z zespołu: Przez tyle lat cierpiałam znosząc nakazy i zakazy Pawła. Tak się nie da pracować, to tyrania! Doszło do tego, że bałam się rozmawiać z ludźmi, bo zaraz zjawiał się obok on i cenzurował moje słowa.
Trochę jak tata Gosi Andrzejewicz...
Podobno Paweł nie pozwalał fotografować jej samej, dobierał stroje (pamiętacie, jak Okupnik została uznana za najgorzej ubraną artystkę na Eurowizji w 2004?), odbierał jej prywatny telefon i pilnował diety!
Obecnie Rurak- Sokal nadal chętnie komentuje poczynania byłej wokalistki. Piekielne pomysły działają na zmysły, a dusza gdzieś skryta, nikt o nią nie pyta - podsumował złośliwie udział Okupnik w show Gwiazdy tańczą na lodzie.