W środę wieczorem Michał Piróg świętował swoje 29. urodziny. Na imprezie w warszawskim lokalu było pełno ludzi, w tym oczywiście najlepsza przyjaciółka tancerza, Joanna Liszowska. Aktorka postarała się o odpowiednie wejście - zjawiła się dopiero po północy. Miejmy nadzieję, że jubilat rozpoznał ją o takiej porze...
Szczególnie, że wraz z kolegą przytaszczyła prezent w naprawdę wielkim pudle, szkoda, żeby się zmarnował.
Niedawno Piróg i Liszowska deklarowali, że zamierzajarazem zamieszkać. Może zaczęli się już urządzać...?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.