Miniony rok okazał się wyjątkowo burzliwy w życiu 20-letniej Katarzyny Sawczuk. Latem zeszłego roku rozstała się z Antonim Królikowskim, który, wspierany przez swoją rodzinę, planował się z nią ożenić. Pod presją mamy Antek uwierzył ponoć, że małżeństwo z dziewiętnastolatką jest świetnym pomysłem. Katarzyna była jednak przeciwnego zdania, zwłaszcza odkąd dowiedziała się o bliskiej przyjaźni, jaka połączyła jej chłopaka z Macademian Girl na planie Agenta. Królikowski zaś czuł się zaniepokojony jej znajomością z Nikodemem Rozbickim. Skończyło się rozstaniem, chociaż, jak zapewniał Królikowski, przebiegło ono w przyjaznej atmosferze.
Obecnie Sawczuk spotyka się z poznanym na planie Belfra Patrykiem Pniewskim.
Na przełomie roku Sawczuk, jako jedna z gwiazd "mediów narodowych", wzięła udział w kontrowersyjnej szopce noworocznej Marcina Wolskiego. Większość aktorów, którzy w niej zagrali, poczuło się zażenowanych afektem końcowym. Jacek Borkowski tłumaczył się nawet na Facebooku. Katarzynie jakoś się upiekło, bo widzowie uznali, że jest młoda i nie wiedziała, co robi.
W tej sytuacji Sawczuk postanowiła rozejrzeć się za innymi propozycjami i zdecydowała się na udział w Tańcu z gwiazdami w, Polsacie. Podobno liczy na to, że wygrana w programie przyciągnie uwagę dyrektor Niny Terentiew i być może skończy się nowymi ofertami pracy. Dlatego Katarzyna bardzo zabiegała o to, by producenci dali jej do pary Rafała Maseraka.
_**Kasia ma parcie, żeby wygrać, a o Rafale krąży opinia, że bardzo przykład się do treningów**_ - ujawnia w Fakcie osoba z produkcji show. Kasia jest szczęśliwa z Patrykiem, a Rafał ze swoją dziewczyną, ale takie spekulacje by jej nie przeszkadzały. Dodatkowo wzbudzają zainteresowanie fanów.
Maserak rzeczywiście bardzo potrzebuje sukcesu. Po przejęciu programu przez Polsat, za każdym razem przegrywał dosłownie o włos, a raz musiał zrezygnować ze względu na kontuzję Anny Cieślak. Niestety dla Katarzyny, zatańczy z bardzo lubianą przez widzów, żywiołową Moniką Mariotti, aktorką serialu _**Druga szansa**_.