Kilka tygodni temu Mariusz Treliński wyrzucił Edytę Herbuś z mieszkania. Na zeszłotygodniowy pokaz duetu Paprocki&Brzozowski przyszedł już z nową "muzą", młodszą od Edyty o 10 lat. Przypomnijmy: Tak wygląda nowa "muza" Trelińskiego. Ładniejsza od Herbuś? (ZDJĘCIA)
Jak udało nam się dowiedzieć, powody tej decyzji są dość kuriozalne. Ponoć nie poszło wcale o ślub czy dzieci, o których Edyta marzyła, a Mariusz nie chciał słyszeć. Herbuś "zatraciła się w buddyzmie", czego nie potrafił zrozumieć jej partner:
Edyta zatraciła się w buddyzmie, zupełnie straciła kontakt z rzeczywistością. Niektóre jej wypowiedzi były śmieszne, ale Mariusz był raczej zażenowany jej duchową przemianą. Uznał, że już najwyższy czas zakończyć relację, która może go ośmieszać w środowisku i wśród wpływowych znajomych - twierdzi nasze źródło. To całe odczuwanie świata głębiej na początku go bawiło, ale w ostatnim czasie raczej irytowało. Uznał, że to koniec.
Tymczasem Edyta, zamiast zrezygnować z buddyzmu na rzecz ukochanego, postanowiła pokazać mu jak bardzo silna jest jej nowa fascynacja - tuż po rozstaniu wybrała się ze znajomymi do Ameryki Południowej, gdzie za jedyne 11 tysięcy złotych odpoczywa i medytuje: Herbuś odpoczywa od Mariusza za 11 TYSIĘCY ZŁOTYCH!
Ucieka w ten sposób od problemów, medialnej nagonki i poczucia porażki po zmarnowanych latach - mówi nasz informator.
Oby w duchu medytacji, ze stoickim spokojem przyjęła informacje, że Treliński już pociesza się w ramionach pięknych modelek.