Martyna Wojciechowska i Magda Gessler z reguły nie zgadzają się ze sobą. Niedawno poróżniła je opinia na temat sytuacji kobiet w Polsce. Zdaniem restauratorki, jest ona prawie najlepsza na świecie, zwłaszcza porównując do krajów Ameryki Południowej. Gessler, która nie kryje się ze swoją opinią, że mężczyźni są "najcudowniejszą częścią społeczeństwa" i dlatego należy im się szacunek, uznała, że kobiety w Polsce cieszą się "niezwykłymi przywilejami", polegającymi na tym, że mogą decydować o swoim życiu. Przypomnijmy: Gessler: "W Polsce kobiety są traktowane prawie najlepiej na świecie. Czuję się z nadzwyczajnymi przywilejami"
Martyna, która od lat kręci dokumenty o sytuacji kobiet w różnych zakątkach świata, ma na ten temat nieco odmienne zdanie. Elegancko przypomniała Magdzie, że sama skorzystała na równouprawnieniu, a teraz nim gardzi.
Wojciechowska sprawia również wrażenie niezadowolonej z tego, że stacja, która ją wypromowała, tak wiele czasu antenowego poświęca programom o gotowaniu i sprzątaniu. Odbierając Telekamerę w kategorii "Osobowość telewizyjna" przypomniała Edwardowi Miszczakowi, jak długo musiała namawiać go na program Kobieta na krańcu świata.
Chyba nikt mnie tyle razy nie wyrzucał z pokoju, co pan. Prawda panie dyrektorze? "Wojciechowska, a ty tu znowu ze swoimi pomysłami!" - wspomniała w swojej przemowie.
W rozmowie z Super Expressem wyraziła również zadowolenie z tego, że kobieta może dostać nagrodę nie tylko za gotowanie.
Dostałam Telekamerę - kobieta, która nie potrafi gotować - pochwaliła się w tabloidzie. Zobaczcie, Magda Gessler przepadła w głosowaniu. To znaczy, że fajne kobiety nie muszą gotować.
Magda poczuła się trochę dotknięta. W rewanżu przypomniała Martynie, że sama też otrzymała statuetkę w tej kategorii. Wprawdzie pięć lat temu, ale widocznie ciągle jest z niej dumna.
Przede wszystkim serdecznie gratuluję Martynie nagrody - komentuje w rozmowie z tygodnikiem Na żywo. Moja odpowiedź może być tylko jedna: ja już swoją Telekamerę otrzymałam, a w kuchni odnajduję się idealnie.
_
_