Od piątku w stolicy Iranu, Teheranie, trwają Mistrzostwach Świata Kobiet w szachach. Polska także ma swoją reprezentantkę w turnieju - utytułowaną mistrzynię Monikę Soćko. Jednak to nie udział Polki i jej pierwsze sukcesy w zawodach wywołały lawinę komentarzy, oburzenie internautów oraz reakcję mediów. Ponieważ turniej odbywa się w kraju muzułmańskim, organizatorzy zaproponowali, aby wszystkie zawodniczki wystąpiły w hidżabach. Polka dostosowała się do panujących w Iranie zwyczajów i swoją partię rozegrała w chuście na głowie.
Nie wszystkie zawodniczki były "zadowolone" z prośby organizatorów. Jak podaje Wprost, propozycja założenia hidżabu nie odpowiadała kilku europejskim szachistkom. Ogłosiły, że zbojkotują turniej, jeśli nie będą mogły wystąpić z odsłoniętą głową. Reprezentantka Stanów Zjednoczonych uznała, że propozycja założenia hidżabu to dyskryminacja i brak szacunku dla zawodniczek, które nie są muzułmankami.
Zdjęcia Moniki Soćko grającej z chustą na głowie zostały opublikowane na profilu Kocham Szachy i wywołały ostrą dyskusję. W wielu komentarzach pojawiła się ostra krytyka Polki, która założyła hidżab. Niektórzy nawet życzyli jej przegranej. Znalazły się tam jednak także słowa wsparcia dla Soćko. Kibice szachowi przypomnieli, że Beata Szydło w trakcie audiencji u papieża Franciszka także zakryła głowę koronkową chustą zgodnie z panującym w Watykanie zwyczajem.
Monika Socko zremisowała swoją pierwszą partię na Mistrzostwach Świata Kobiet z Anastasią Saviną z Rosji.