Od czasu rozstania z Donatanem Cleo rozkręca swoja solową karierę. Zaczęła od udziału w _**Tańcu z gwiazdami**_. Niestety, jak ujawnia Fakt, ma takie parcie, że nie pozostało jej czasu na życie prywatne. Nie wytrzymał tego jej dwuletni związek z Pawłem. Rozstali się... w Walentynki.
_**Paweł nie wytrzymał jej aktywnego trybu życia, ponad 200 koncertów rocznie, dobrze prosperującej firmy, ciągłych sesji i planów zdjęciowych**_ - ujawnia informator tabloidu.
Jakby tego było mało, Cleo postanowiła wrócić do swojego wyuczonego zawodu architekta krajobrazu i zatrudniła się na budowie jednego z krakowskich osiedli.
Ledwo wyrabiam się czasowo, bo w kwietniu wychodzi reedycja mojej płyty Bastet, ale dawno nic nie sprawiało mi takiej przyjemności jak moja nowa praca - wyznała w rozmowie z Faktem.
Tego już jej chłopak nie wytrzymał. Nie dość że Cleo już w ogóle przestała mieć dla niego czas, to jeszcze czuł się przy niej mało męsko, zarabiając ułamek tego, co ona.
On jako informatyk w jednej z warszawskich korporacji zarabia miesięcznie około 5000 złotych. Cleo podczas jednego koncertu potrafi zarobić dwa razy tyle, a gra ich przecież po kilkanaście w miesiącu - ujawnia źródło gazety. Czuł się źle jako mężczyzna.
W tej sytuacji może to i lepiej że się rozstali. Szkoda tylko, że w Walentynki.