Mariah Carey ostatnio nie ma najlepszej passy. Pod koniec zeszłego roku porzucił ją narzeczony, którym zdążyła się już pochwalić we wszystkich mediach oraz z którym planowała luksusowy ślub.
W Nowy Rok zaliczyła z kolei gigantyczną wpadkę na koncercie w Nowym Jorku: Mariah Carey dała na Times Square NAJGORSZY KONCERT W KARIERZE? Przed... 2 milionami nowojorczyków!.
Zmagająca się chyba ze zbliżającą się pięćdziesiątką piosenkarka robi także co może, aby nadal być seksowną. Carey wprawdzie nigdy nie była uważana za "ikonę mody", ale ostatnio jej stylizacje wyglądają jakby za wszelką cenę chciała udowodnić wszystkim, że jest atrakcyjną kobietą po wielu operacjach plastycznych.
Wczoraj piosenkarka zaliczyła wpadkę w trakcie zakupów w sklepie obuwniczym w Beverly Hills, dokąd wybrała się oczywiście w obcisłych legginsach i bluzce z głębokim dekoltem. W pewnym momencie 46-latka pochyliła się żeby przymierzyć but, a oczom wszystkich ukazały się jej pośladki.
Mariah doskonale zdaje sobie sprawę, że nawet na zakupach jest fotografowana przez paparazzi. Myślicie, że zrobiła to specjalnie?