Wzrusza nas przekonanie osób z showbiznesu, że udział w programie tanecznym, piosenkarkim lub łyżwiarskim otworzy przez nimi wszystkie drzwi.
Najczęściej jest to nadzieja nieusprawiedliwiona. Wystarczy przypomnieć sobie los zwyciężczyni pierwszej edycji Gwiazdy tańczą na lodzie, Olgi Borys. TVP upchnęła ją gdzieś na obrzeżach drugiej edycji programu, na chwilę, bo kontynuacja nie jest planowana. I tak powinna się cieszyć, że nie skończyła jak Szymon Wydra.
Do grona osób, które telewizja wykorzystała i odrzuciła dołączyła właśnie Olga Bończyk. Udział w polsatowskim Jak ONI śpiewają miał nadać jej karierze rozpędu. Skończyło się na... zdjęciu z anteny programu, który prowadziła. Jak podaje Super Express, Dwójka podjęła już decyzję o zakończeniu SmaczneGO.
Program zostanie zdjęty z anteny. Nowe odcinki będą tylko do końca czerwca - wyjaśnia rzeczniczka TVP.
_**Starsznie mi przykro**_ - mówi Bończyk - Decyzje TVP są dla mnie niezrozumiałe, bo przecież SmaczneGO cieszyło się popularnością.
Czemu tu się dziwić. A bo to pierwszy raz, kiedy ktoś ma kłopoty po występach u konkurencji?