Pytamy, bo na tych zdjęciach obie wyszły jak aniołki...
My opowiadamy się po stronie Kingi. Kibicujemy ambitnym kobietom z dziećmi porzuconym dla swoich świadkowych w 4. dekadzie życia.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.