Janusz Korwin-Mikke nieustannie zapewnia, że jest prawdziwym dżentelmenem, który szanuje kobiety. Dwa lata temu okazało się, że niemal 75-letni polityk tak bardzo szanował żonę, iż zostawił ją dla 29-latki, z którą ma dwoję małych dzieci. Zobacz:73-letni Korwin-Mikke ma romans z 29-latką! TO ONA URODZIŁA MU DZIECI! W wielu wypowiedziach Korwin-Mikke atakował feministki, a nawet sugerował, że kobiety nie powinny mieć prawa głosu. Zasłynął wypowiedzią, że kobiety "muszą zarabiać mniej niż mężczyźni, bo są słabsze, mniejsze, są mniej inteligentne".
Janusz Korwin-Mikke ponownie wrócił do tematu, w którym jest samozwańczym ekspertem. Na korytarzu sejmowym w rozmowie z dziennikarzami, podczas debaty Ich zakazy, nasze prawa, 75-letni dżentelmen z dwójką nieślubnych dzieci, wypowiadał się na temat inteligencji kobiet.
Sto lat temu nikt nie powiedział kobiecie: ty idiotko. Tak jak nikt mi nie mówi: ma pan mały biust. Każdy wiedział, że kobieta nie jest tak samo inteligentna, jak mężczyzna - powiedział w rozmowie z dziennikarzami. Dzisiaj jest stereotyp, że kobieta jest tak samo inteligentna jak mężczyzna. Kobiety są mniej inteligentne, ale mądrzejsze.
Polityk swoją teorie podpierał faktem, iż jego zdaniem w historii ludzkości żadna kobieta nigdy nie dokonała ważnego odkrycia.