Rihanna i Chris Brown nadal utrzymują, że są tylko przyjaciółmi. Mimo że cały wolny czas spędzają razem, starają się przekonać media, że nie uprawiają seksu. Nie rozumiemy za bardzo po co. Żeby fani Rihanny mogli mieć nadzieję, że będzie kiedyś ich? Przecież i tak mogą mieć nadzieję...
Kochankowie zostali niedawno sfotografowani na basenie, gdzie czule się do siebie przytulali, a następnie w trakcie wizyty w KFC, podczas której piosenkarka czule całowała rapera. Pomimo to oboje twierdzą, że to tylko platoniczny, przyjacielski związek.
Co ciekawe - kilka dni temu Chris podarował Rihannie diamentowy naszyjnik wart 100 tysięcy dolarów! Takich prezentów nie daje się chyba przyjaciółkom, tylko kochankom.
Jason Arasheben, właściciel luksusowego sklepu jubilerskiego w Beverly Hills, wspomina, że piosenkarka była zachwycona z drogiej błyskotki:
Pan Brown kupił Rihannie misternie wykonane, wysadzane diamentami serce. Wiedział, że będzie zachwycona, ponieważ uwielbia przedmioty w tym kształcie.
No co o nie powie... A jaka dziewczyna nie uwielbia diamentowych serc za 100 tysięcy dolarów?