Marina Łuczenko to ładna dziewczyna i wydawać by się mogło, że niczego jej w życiu nie brakuje. Wygląda jednak na to, że nie układa się jej miłości. Z Wojtkiem Łozowskim nie wyszło (tak przynajmniej oboje twierdzą), zaś jej poprzedni chłopak oszukał ją i zdradził. Marina sama to potwierdza. Na jednym z serwisów społecznościowych znaleźliśmy profil Łuczenko, która w rubryce "wymarzony partner" pisze tak (pisownia oryginalna!):
BYl ale sie zmyl.. Bo jest zwyklym klamca.. Niestety.. ( Nie nie I jeszcze raz nie Wojtek :/ :[ Mowi się , że potrzeba tylko jednej minuty,żeby kogoś zauważyć,jednej godziny , żeby go ocenić,I jednego dnia , żeby polubić ale całego życia , by Go pożniej zapomnieć. Kocham Cie P
Podobno owy "kłamca" jest młodszy od Łuczenko o dwa lata. Ich związek zakończył się, kiedy Marina przyłapała go na zdradzie.
Czy warto tak cierpieć przez 17-latka?
