George Michael przyznał, że praktykował swoje nocne wycieczki w poszukiwaniu przypadkowego seksu już jako nastolatek.
Piosenkarz, który został przyłapany przez reporterów w parku w zeszłym tygodniu, w dość niedwuznacznej sytuacji z 58-letnim bezrobotnym (Złapany w krzakach)
, przyznał, że jego zwyczaj poszukiwania okazji do odbycia stosunku w miejscach publicznych zaczął się już wiele lat temu. Jak powiedział gazecie Daily Mirror:
Robię to od czasu do czasu od lat, odkąd byłem nastolatkiem.
Mimo swoich skłonności do przypadkowego seksu, Michael twierdzi, że nie martwi się o swoje zdrowie i bezpieczeństwo.
Ani razu nie byłem świadkiem przemocy - powiedział piosenkarz. Gdybym chciał zobaczyć przemoc, poszedłbym do klubu gdzie w dzisiejszych czasach kobiety muszą cały czas trzymać w ręce swojego drinka, w obawie żeby nikt nie dosypał im tam jakichś narkotyków.
George Michael twierdzi również, że jego długoletni partner Kenny Goss, który rzekomo odwołał ich ślub ze względu na ten incydent nie widzi żadnego problemu w jego specyficznych upodobaniach, a także nie poczuł się zażenowany ostatnimi zdarzeniami.
Przez całe moje życie nigdy nikogo nie okłamałem w sprawie mojego życia erotycznego - powiedział George.
Wierzymy na słowo. Faktem jest, że George Michael prowadził bogate życie erotyczne. To zdjęcie zrobione mu w 1989 roku z jednym z jego przypadkowych partnerów:
Wtedy piosenkarz ukrywał jeszcze swoją orientację. I jeszcze jedno stare zdjęcie (bez związku z tematem - po prostu uznaliśmy, że chcielibyście je zobaczyć):
Śliczny.