Przez ostatnie tygodnie media i tabloidy spekulowały, że małżeństwo Scarlett Johansson przechodzi poważny kryzys. Aktorka po dwóch latach związku w październiku 2014 roku wziął ślub z francuskim aktorem, Romainem Dauriac. Zaledwie miesiąc przed ceremonią na świat przyszła ich córka - Rose. Jak się okazuje kolejne małżeństwo gwiazdy rozpada się po niemal trzech latach. Dzisiaj prawnik Johansson złożył w jej imieniu pozew rozwodowy.
Ponieważ oboje rodzice domagają się pełnej opieki nad 3-letnią córeczką zdaniem magazynu Page Six, który jako pierwszy poinformował o pozwie, "zacznie się bezwzględna walka o dziecko". W komentarzu dla mediów adwokat francuskiego aktora zapowiedział:
Mój klient chciałby przeprowadzić się z córką do Francji. Pani Johansson nieustannie podróżuje i niemal nigdy nie ma jej w domu. To będzie długi i interesujący rozwód. Obie strony są zdeterminowane.
Na oskarżenie o brak czasu dla córki szybko zareagowała Johansson. "Osoba z jej otoczenia" skontaktowała się z magazynem i zapewniła:
Scarlett będzie zabierać córkę ze sobą. Tak jak wtedy, kiedy towarzyszyła jej w podróży do Nowej Zelandii.
W odpowiedzi prawnik męża gwiazdy zapewnił, że "dziewczynka potrzebuje stabilizacji" u boku taty.