"Dobra zmiana" hojnie wynagradza tych, którzy ją wspierają. Ostatnio córka ministra Jana Szyszko dostała pracę w podległym mu instytucie, który akurat dostał dofinansowanie 1,6 miliona złotych na analizy. Nie miało to absolutnie nic wspólnego, że dyrektor instytucji jest przyjacielem rodziny ministra. Dzięki dofinansowaniom z budżetu państwa według Wprost Tadeusz Rydzyk też awansował na jednego ze stu najbogatszych Polaków.
Zobacz: Córka Szyszki dostała "fuchę" w podległym mu Instytucie! "Jako jedyna spełniła warunki formalne"
W ślady Tadeusza Rydzyka poszła nieśmiało także Magdalena Ogórek. Nieśmiało, bo na początek dostała z Ministerstwa Kultury "jedynie" 40 tysięcy złotych na wydanie swojej nowej książki Lista Wächtera. Nazista, który okradł Kraków. Wprawdzie wniosek Magdy nie został najwyżej oceniony - jest dziesiąty od końca listy dofinansowanych publikacji - ale za to dostał maksymalną kwotę, o jaką mogła wnioskować.
Wydawcą książki Ogórek będzie wydawnictwo Zona Zero, które specjalizuje się w wydawaniu książek za publiczne pieniądze, a jej dystrybutorem jest Fronda.
Jeszcze niedawno Ogórek była kandydatką na prezydenta z ramienia SLD, ale jak tylko PiS doszedł do władzy, zaczęła dbać o wizerunek pierwszej fanki Jarosława Kaczyńskiego i Andrzeja Dudy. Skoro już przypodobała się ministerstwu Piotra Glińskiego, może pieniądze przeznaczy na zakup bażantów i spoufalanie się z Janem Szyszko? Minister ma ostatnio dużo pieniędzy do rozdania.