Mimo toczącej się wojny z Michałem Wiśniewskim, która mocno wyczerpała siły jego byłej żony Mandaryny, wygląda na to, że rozpoczyna ona jednak nowy etap swojego życia i ma zamiar wrócić na szczyt.
Jak pisze Super Express, Marta zmieniła i unowocześniła swój wizerunek, a niedawny pobyt w Sopocie dał jej dodatkową energię. Piosenkarka postanowiła nie poddawać się i zaczęła znów koncertować.
To na pewno świetna wiadomość dla wszystkich jej fanów. Dzisiaj Mandaryna zaśpiewa na koncercie Hity na czasie, który odbędzie się na plaży w Płocku. Wydarzenie to odbywa się w ramach festiwalu muzyki dance. Kto wie - być może będziemy mieli okazję zobaczyć początek nowej Marty Wiśniewskiej. Obawiamy się jednak, że jej wizerunek został bezpowrotnie zniszczony próbami śpiewania bez playbacku... Posłuchaj tego jeszcze raz:
To, że ktoś nie umie śpiewać nie oznacza jednak, że źle mu życzymy. Mamy nadzieję, że Marcie zacznie się wreszcie układać w życiu osobistym. Rzeczy, które wypisuje o niej ostatnio jej były mąż nie są dla niej na pewno miłe ani budujące: