Producentom Świata według Kiepskich do tej pory udało się zachować całą pierwotną obsadę, co jest dużą sztuką, biorąc pod uwagę, że serial emitowany jest od 18 lat. Niestety, w kolejnych odcinkach planowane są zmiany.
Chociaż trudno wyobrazić sobie produkcję bez granego przez Ryszarda Kotysa Mariana Paździocha, okazuje się, że właśnie jego zabraknie w obecnie emitowanym i następnym sezonie.
Nadzieje widzów, którzy liczyli na to, że nieobecność Paździocha jest tylko czasowa, rozwiewa produkcja.
Potwierdzam, Ryszarda Kotysa nie zobaczymy już w serialu - ogłasza w Super Expressie jeden z pracowników.
Jak ujawnia tabloid, aktor sam podjął decyzję o rozstaniu z serialem. 85-letni Ryszard Kotys musi aktualnie zająć się swoim zdrowiem, które mu ostatnio szwankuje.
Przy okazji tabloid przypomina, że początkowo to właśnie ten aktor miał wcielić się w główną postać Ferdynanda Kiepskiego. Propozycja nadeszła jednak zbyt późno.
Scenarzyści tego serialu pamiętali mnie z desek wrocławskiego teatru i z filmów. Zapomnieli tylko, że już trochę inaczej wyglądam i mam więcej lat - wspominał Kotys z jednym z wywiadów. Gdy okazało się, że do roli Ferdka jestem po prostu za stary, zaproponowali mi zagranie Mariana Paździocha. Początkowo miał to być epizod, a z czasem bardzo się rozrósł... I tak już zostało!
Scenarzyści wyrwę po odejściu Paździocha spróbują ponoć załatać, rozbudowując wątki jego żony. Helena Paździochowa ma podobno nawiązać romans z Ferdkiem.