Ponad dwa lata temu Paweł Z., syn słynnej telewizyjnej specjalistki od wychowania dzieci, został zatrzymany przez policję pod zarzutem pobicia i próby gwałtu na 24-letniej koleżance. Jak ujawniła w zeznaniach ofiara, Paweł Z. rzucił się na nią i próbował zmusić ją do seksu. Ponieważ broniła się, dotkliwie ją pobił i złamał jej ząb. Dorota Zawadzka przekonywała wówczas, że ofiara jej syna... sama była sobie winna, bo pokazała na Facebooku zdjęcie w kostiumie kąpielowym. Na pierwszą rozprawę jednak nie przyszła. Przypomnijmy: Ruszył proces syna Superniani! Zawadzka nie przyszła do sądu
Dorota Zawadzka nie przejmuje się wybitnie procesem syna i wciąż zajmuje się szkoleniem rodziców i wychowywaniem ich dzieci. Superniania poszła za ciosem i też została "trenerem personalnym". Tym razem "wychowuje" przedszkolaków i ich rodziców, czym chwali się na Instagramie.
Telewizyjna ekspertka od wychowania dzieci organizuje na początku kwietnia "wyjazd edukacyjno-integracyjny dla mam z dziećmi w wieku przedszkolnym". Pięciodniowe szkolenie odbędzie się w Kątach Rybackich niedaleko Stegny i w jego trakcie uczestniczki będą mogły "nauczyć się technik afirmacji i życia w zgodzie ze sobą". Dorota oferuje także bardziej profesjonalne szkolenia, między innymi z zakresu ratownictwa medycznego. W przerwie od afirmacji i odkrywania możliwości swojego dziecka, mamy będą mogły pouprawiać rodzinną zumbę i tai chi.
Pięciodniowy wyjazd obejmuje dwa warsztaty i kolację z Zawadzką i kosztuje "tylko" 2 500 złotych.
Chcielibyście nauczyć się czegoś od Superniani?