Widziałyśmy się w przelocie, gdy przejeżdżałam przez Warszawę - mówi pani Lucyna Zakościelna Super Expressowi zapytana o to, co sądzi o dziewczynie jej syna. Spędziłyśmy ze sobą dosłownie chwilę.
Trochę dziwne, że Maciek Zakościelny, przez dwa lata związku z Izą Miko nie odczuwał potrzeby, żeby zaprosić ją do swojego rodzinnego domu w Stalowej Woli i przedstawić rodzicom. Jego matka oczywiście znajduje dla niego usprawiedliwienie: On jest bardzo zapracowany. Nie ma czasu.
Na temat ukochanej syna nie ma zbyt wiele do powiedzenia: Wydaje się być miłą osobą, ale cóż można powiedzieć o dziewczynie, którą się widziało przez chwilę?
Teraz Iza, mieszkająca na stałe w Stanach Zjednoczonych, spędza więcej czasu w Polsce, gdzie gra główną rolę w filmie Kochaj i tańcz. Zostanie w kraju jeszcze przez kilka tygodni. Ciekawe, czy to wystarczająco dużo czasu, żeby Maciej zdążył ją przedstawić rodzicom.
A może powód, dla któego to się jeszcze nie stało jest inny? Na przykład - któreś z nich nie traktuje tego związku poważnie.