Ricardo Medina Jr. , znany hollywoodzki aktor, gwiazdor Power Rangers oraz seriali Ostry dyżur i CSI: Kryminalne zagadki Miami, od dwóch lat sam jest zamieszany w sprawę kryminalną ciężkiego kalibru.
31 stycznia 2015 roku po awanturze w domu w Green Valey, w której brała udział jego dziewczyna, rozwścieczony aktor zadźgał mieszkającego z nim Joshuę Suttera repliką miecza, która znajdowała się w pokoju.
Sutter po przewiezieniu do szpitala zmarł, a Medina dobrowolnie zgłosił się na policję. Po złożeniu zeznań został wypuszczony na wolność, bo uznano, że działał w obronie własnej, jednak rok później został ponownie aresztowany po tym jak ustalono, że dowody znalezione na miejscu zbrodni nie pasują do przedstawionej przez niego wersji wydarzeń.
Jeszcze w październiku 2016 roku utrzymywał, że jest niewinny. Niedawno niespodziewanie zmienił zeznania i przyznał się w sądzie do użycia miecza. Grozi mu za to... sześć lat więzienia.
Jak podaje zastępca prokuratora Tannaz Mokayef z Biura Prokuratora Okręgowego w Los Angeles, skazanie 38-latka nastąpi 30 marca.
Medina wyraził skruchę w rozmowie z dziennikarzami:
Chcę powiedzieć, że jest mi bardzo, bardzo, bardzo przykro z powodu tego co się stało... Moje serce jest z rodziną Joshuy Suttera - powiedział.