Niedawno odbył się kolejny utrzymywany w ścisłej tajemnicy ślub Mariah Carey z Nickiem Cannonem. Para zaprosiła na romantyczną ceremonię jedynie najbliższą rodzinę i przyjaciół. Szybko jednak zorientowali się, że skromna uroczystość ma swoje wady. Garstka obecnych na uroczystości gości oznacza małą ilość prezentów ślubnych. Dlatego pazerna gwiazda wpadła na genialny pomysł... wysłała listy z prośbą o podarunki do wszystkich swoich bogatych znajomych.
Asystentka Carey rozesłała do nich maile z przypomnieniem o zawarciu związku małżeńskiego Mariah i Nicka. W załączniku znajdowała się długa lista życzeń, z dokładnie opisanymi prezentami, które należy im nadesłać.
Niesamowite - co za brak klasy. I to u osoby, której naprawdę niczego nie brakuje... Wyłudzać prezenty od osób, których nie zaprosiło się na ślub?