"Dobra zmiana" w mediach publicznych realizowana jest rękoma Jacka Kurskiego, który postanowił przekształcić Telewizję Polską w "telewizję narodową", zachwalającą politykę Prawa i Sprawiedliwości oraz idąc śladami Telewizji Trwam, kładącą nacisk na tradycję katolicką i kościół. Rzeszowski oddział TVP postanowił wziąć sobie do serca wszystkie wytyczne prezesa i widzowie stacji mogą oglądać prognozę pogody… w akompaniamencie piosenek o lesbijkach i opowieści o cudownych objawieniach Maryi.
Czy wierzą państwo w cuda? - pyta na wizji dziennikarka zapowiadająca pogodę. To właśnie tutaj, 17 kilometrów od Rzeszowa, ukazała się Maryja. Dziś w miejscu objawienia stoi kamienna grota z najświętszą Panienką i płynie cudowne źródełko.
Pogodynka Natalia Chrapek po zapowiedzeniu pogody na najbliższe dni postanowiła udać się do kościoła, gdzie przeprowadziła wywiad z dominikaninem, ojcem Janem na temat Matki Boskiej Boreckiej i maryjnych cudów. Na koniec młoda dziennikarka zaprosiła widzów na "ekstremalną drogę krzyżową", która odbędzie się 7 kwietnia w opisywanym sanktuarium w Borku Starym, zapewniając że Maryja czeka tam na "wszystkich proszących o łaski".
Jak zauważyli czujni widzowie TVP Rzeszów, następnego dnia zapowiadana prognoza pogody również utrzymana była w temacie sakralnym. Za plecami dziennikarki stacji, Anny Sabat, stała kapliczka święta z krzyżem i Matką Boską, a w tle można było usłyszeć "romantyczną" wersję jednego z ostatnich hitów piosenkarki LP Lost On You, zadeklarowanej lesbijki, która w teledysku śpiewa o miłości do kobiety i całuje się z partnerką. Po opisaniu warunków atmosferycznych pogodynka postanowiła dać widzom "lekcję sztuki" i zaprezentowała obraz Romana Opalińskiego, przedstawiający "deszczową pogodę".
Ten obraz udowadnia, że w życiu wiele zależy od aniołów - podsumowała.
Obie prognozy pogody można zobaczyć pod poniższymi linkami: