Terapia małżeńska przyniosła spodziewany skutek. Pod jej wpływem Agata Kościkiewicz uznała wybryk męża, który zdradzał ją w krzakach (!!!), za nie tak bardzo istotny, jak jej się na początku zdawało. Mąż i psycholog przekonali ją, że najważniejsze jest dobro dzieci.
Podjęli decyzję o ratowaniu małżeństwa - mówiła ich agentka. Mimo kryzysu mieszkają pod jednym dachem, dzielą się opieką na dziećmi i spotykają się z psychologiem.
Para pojawiła się razem na uroczystości rozdania Wiktorów, a dwa dni później na imprezie Samochód Roku Playboya.
Podobno dopiero co wrócili ze wspólnych wakacji - pisze z zachwytem Życie na gorąco. Uśmiechnięci, czasem przytuleni, widać było, że znowu są razem szczęśliwi. Warto było sobie dać jeszcze jedną szansę.
No jasne, przecież tylko zdradzał ją w krzakach. Właściwie to nic się nie stało.
Jak taki facet ma się nauczyć, że opłaca się być wiernym?