Wczorajszy atak terrorystyczny w Londynie wciąż jest głównym tematem światowych mediów. Chociaż brytyjska policja jest bardzo ostrożna w jednoznacznym interpretowaniu wypadków, wygląda na to, że zamachu dokonał mężczyzna o "wschodnich rysach twarzy", którego zdjęcia trafiły do sieci już wczoraj. Funkcjonariusze zatrzymali już kilka osób rzekomo związanych ze sprawą, którzy mieszkali w dzielnicy Birmingham, w której terrorysta miał wypożyczyć samochód.
Do tej pory wiadomo było, że w zamachu zginęło pięć osób, w tym napastnik i policjant usiłujący go zatrzymać. 40 pozostałych osób zostało rannych. Scotland Yard poinformował wczoraj, że wśród poszkodowanych znajdują się obywatele innych państw, ale miało nie być wśród nich Polaków.
Przed kilkoma minutami okazało się jednak, że to nieprawda. Brytyjska premier Theresa May poinformowała właśnie, że w gronie rannych znajduje się jeden Polak. Polityk poinformowała o tym w trakcie wystąpienia w Izbie Gmin.