Zapowiadana od kilku tygodni głośna książka Sally Bedell Smith o życiu księcia Karola ma pojawić się w księgarniach już 4 kwietnia. W książce Książę Karol: Pasje i paradoksy nieprawdopodobnego życia, autorka pochyla się nad relacjami między Karolem a Dianą, które Smith widzi nieco inaczej niż wiele innych osób.
Autorka twierdzi, że Karol był równie nieszczęśliwy co Diana, a o miłości nie było mowy jeszcze zanim w ogóle poślubił Spencer. Jej zdaniem Karol znalazł się "pod presją" ślubu z Dianą, chociaż nadal kochał swoją wcześniejszą dziewczynę i późniejszą żonę, Camillę Shand.
Smith pisze, że książę "szlochał w noc przed ślubem", bo już wtedy wiedział, że Camilla jest miłością jego życia. Sprawy zaszły jednak za daleko i wiedziony koniecznością przestrzegania surowych dyktatów rodu królewskiego, nie mógł wycofać się z poślubienia Diany.
Jako że Karol i Camilla znali się wtedy i przyjaźnili od ponad 10 lat, doniesienia te wydają się być bardzo prawdopodobne. Łączyło ich wiele pasji, zawsze świetnie się rozumieli, jednak ostatecznie do ślubu nie doszło - w 1973 roku garnizon, w którym stacjonował książę został przeniesiony, a para rozstała się. Jak twierdzą osoby z otoczenia rodziny królewskiej, nie chodziło tylko o dzielącą ich odległość: 24-letni Karol czuł się ponoć za młody na małżeństwo. Camilla zdecydowała się więc poślubić oficera armii brytyjskiej, Arthura Parker-Bowlesa, któremu urodziła dwójkę dzieci i z którym rozwiodła się w 1995 roku.