Szafiarka Tamara Gonzales Perea, w branży blogerskiej używająca pseudonimu Macademian Girl, wyróżnia się nie tylko stylizacjami, lecz także egzotyczną urodą. Otrzymała ją w genach po pochodzącym z Panamy ojcu. Jednak, jak wyznała niedawno, ciężko było z takim wyglądem dorastać w Polsce, gdzie wszelka inność jest piętnowana.
Dostałam w kość jako dziecko i później też - wspominała niedawno w programie Miłość. Miałam doświadczenia z rasizmem, byłam prześladowana w podstawówce.
Urodzona w Szczecinie blogerka żali się, że wielokrotnie doświadczyła przejawów nietolerancji. Chociaż z urodzenia jest Polką, ciągle była, jak wspomina, uważana za obcą, ze względu na swój wygląd.
Straciłam ufność do ludzi - ujawnia Tamara. Potem ją odzyskałam, ale wtedy musiałam nauczyć się, że pewne osoby nigdy mnie nie zaakceptują. Tylko przez to, jak wyglądam. A na to przecież nie mam wpływu. Dopiero potem zrozumiałam, że nie jestem przez to gorszą osobą.