_
_
Małgorzata Rozenek, odkąd poślubiła Radosława Majdana, ciągle musi odpowiadać na pytania, kiedy zdecyduje się urodzić mu dziecko. W przypadku Małgorzaty jest to wyjątkowo niezręczne pytanie, bo celebrytka nigdy nie ukrywała, że nie jest to kwestia chęci, tylko możliwości medycyny. Jej dwóch synów przyszło na świat dzięki metodzie in vitro.
Wyjaśniła przy okazji, że medialny jazgot wybitnie nie sprzyja tej metodzie leczenia niepłodności, ale dziennikarze się tym nie przejęli.
Ciążę Małgorzaty zdążyła już ogłosić, jak zwykle, taktownie Agnieszka Jastrzębska, która dopatrzyła się fałd na jej brzuchu, zaś Super Express nawet zadzwonił z tą nowiną do mamy Radka.
Kilka dni temu w Dzień Dobry TVN Małgorzata ujawniła, że cieszy się bardzo, że zdążyła urodzić dzieci zanim została celebrytką. W ciąży bowiem wyglądała tak niekorzystnie, że Radosław, kiedy zobaczył jej zdjęcia z tamtego okresu, nazwał ją pączkiem. Zdaniem Małgorzaty i tak był delikatny.
W jednej i drugiej ciąży przytyłam 30 kilogramów - wyznała celebrytka. Ale ten okres wspominam jako najpiękniejszy w życiu. Są sposoby na zrzucenie kilogramów po ciąży. Można i bardzo wiele kobiet sobie z tym radzi. Dlaczego ja miałabym sobie nie poradzić?
Nie ma wątpliwości, że medialne chudnięcie Perfekcyjnie Pani Domu zasługiwałoby na osobne show.
_
_
__
_
_
_
_