W piątek wieczorem patrol policji zatrzymał 21-letniego Michała W. i jego 21-letnią koleżankę na jednym z parkingów w Sopocie. Funkcjonariusze poczuli woń palonej marihuany i znaleźli dwójkę młodych ludzi w jednym z zaparkowanych aut. Po wylegitymowaniu pary okazało się, że zatrzymany to wnuk Lecha Wałęsy.
Jak podaje TVN14 po przeszukaniu zatrzymanych policjanci znaleźli "niewielką ilość suszu roślinnego, najprawdopodobniej marihuany". Wnuk Wałęsy i jego koleżanka zostali przewiezieni do celi, gdzie oczekiwali na przesłuchanie.
Jak zawsze w takich interwencjach, powołany został biegły, który określi, z jakim środkiem mamy do czynienia - powiedziała mediom rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Jeśli policja potwierdzi, że Michał W., syn Sławomira Wałęsy z pierwszego małżeństwa, posiadał narkotyk, wówczas przedstawione zostaną mu zarzuty. To już kolejny wnuk byłego prezydenta, który ma problemy z prawem. W sierpniu zeszłego roku Dominik W. ugodził nożem swoją dziewczynę.