Do niedawna mówiono najwięcej o lokowaniu produktów, czyli prezentowaniu w filmach i programach marek firm komercyjnych. Królową "product placementu" została Agnieszka Chylińska, której udało się w jednym wideoklipie w stylistyce średniowiecznej zasponsorować m.in. mleko oraz producenta automatycznych bram.
Okazuje się, że w świecie medialnych korporacji lokuje się nie tylko produkty komercyjne, ale także miasta i ich okolice. Jak dowiedziały się Wirtualne Media miasto Rybnik zapłaci TVN-owi aż 370 tysięcy złotych za "lokowanie plenerów" w nowym serialu. Zdjęcia mają ruszyć w połowie kwietnia.
Najnowsza produkcja ma trafić na ekrany już jesienią tego roku. Miasto Rybnik rozpisało nawet przetarg, w ramach którego spisały swoje oczekiwania: serial ma mieć minimum 12 odcinków, premiera ma się odbyć najpóźniej w październiku tego roku, a emisja ma się odbywać w dni powszednie, nie wcześniej niż o godzinie 20:00. Władze Rybnika bardzo precyzyjnie określiły zakres promocji miasta i okolic, oczekują minimum 36 ujęć plenerowych najważniejszych miejsc miasta. Co więcej, słowo "Rybnik" ma regularnie padać w rozmowach bohaterów, minimum 6 razy i to wyłącznie w pozytywnym lub neutralnym kontekście. Żeby przyciągnąć więcej widzów władze oczekują, że w serialu wystąpi nie byle kto, ale najbardziej popularni aktorzy.
Raczej nikogo nie dziwi, że na tak precyzyjne zamówienie przetargowe odpowiedział wyłącznie TVN, który jako jedyny złożył ofertę. Korporacja okazała "hojność" i zapewniła "aż" 40 ujęć i 10 wzmianek w dialogach za kwotę 369 tysięcy zł brutto.