Marcin Gortat odkąd rozstał się ze "słowianką Donatana" Paulą Tumalą, cieszy się życiem singla do tego stopnia, że zaprasza przypadkowo poznane kobiety do hotelu. Sportowiec odpowiednio zadbał o nowe znajome i zapewnił im transport luksusową limuzyną wprost do jego pokoju hotelowego. Można się tylko domyślać, że nie robił tego pierwszy raz…
Koszykarz Washington Wizards nie narzeka na brak zainteresowania kobiet, nie tylko tych poznanych przypadkowo. Z okazji wygranej jego drużyny z Los Angeles Lakers, Gortat postanowił wyprawić uroczystą kolację, na której nie zabrakło jego znajomych z boiska, polskich lekkoatletów i… Alicji Bachledy-Curuś. Ostatnio aktorka coraz częściej towarzyszy sportowcowi na imprezach, na początku lutego pojawiła się na "polskiej nocy w NBA", gdzie pozowała fotoreporterom w jego marynarce, a teraz postanowiła razem z nim celebrować długo wyczekiwane zwycięstwo.
Oprócz byłej dziewczyny Colina Farella z Gortatem sukces świętowali lekkoatleci: Konrad Bukowiecki, Andrzej Regin i Anita Włodarczyk, którzy za oceanem obecnie przygotowują się do sezonu letniego. Koszykarz pochwalił się wspólnym zdjęciem na Instagramie, z kolei Włodarczyk zdradziła, że podczas kolacji zajadali się pączkami w kształcie… piłek do kosza.
Zobaczcie, jak się bawili.