Kasia Sawczuk, która była typowana na faworytkę obecnej edycji Tańca z gwiazdami, niestety odpadła już w pierwszym odcinku. Podczas tygodni "intensywnych" przygotowań do programu, młoda celebrytka zdążyła bardzo zbliżyć się do brata swojego partnera, Jacka Jeschke, który odpadł z show dwa odcinki potem.
Aktorka tak bardzo chciała zabłysnąć na tanecznym parkiecie, że zapomniała o swoim chłopaku, Patryku Pniewskim. Ten rozgoryczony frywolnym podejściem partnerki do związku postanowił z nią zerwać. Według jego zaniepokojonych znajomych, Kasia "nadużyła zaufania" i zatraciła się w imprezach z nowymi znajomymi.
Kasia, która określa siebie jako "young creative girl, an aspiring actress and singer" bardziej niż ze swoich sukcesów zawodowych, jest znana z licznych romansów. 20-latka ma na swoim koncie związki z Antkiem Królikowskim, Maćkiem Musiałem, Nikodemem Rozbickim i Patrykiem Pniewskim. Choć zaprzeczała, że z Pniewskim łączyło ją coś więcej niż "stosunki zawodowe", postanowiła nieco odpocząć od towarzystwa aspirujących celebrytów i skupiła się na pielęgnowaniu przyjaźni z koleżankami. Ostatnio na Instagramie pochwaliła się jak całuje przyjaciółkę "bliźniaczkę". Zdjęcie zrobił im były chłopak Sawczuk i Julki "Maffashion" Kuczyńskiej, Nikodem Rozbicki.
Szalona! Czyżby coś więcej? - dopytywali się jej znajomi w komentarzach na Instagramie.
Przypomnijmy, że jeszcze do niedawna Kasia była "przyjaciółką na zawsze" Julii Wieniawy, która obecnie jest w związku z Antkiem Królikowskim. Oby kolejna jej przyjaźń nie skończyła się podobnie… Matka Królikowskiego chwali Wieniawę: "To moja ulubiona partnerka Antka"